Savoir vivre – ciągle warto… Gra na uważność
Piątek, 7 godzina lekcyjna, wszyscy już jesteśmy zmęczeni, moje ósmaki marzą o pójściu do domu. Staram się ich zainteresować różnymi tematami. Wczoraj – savoir vivre. Najpierw mój krótki wstęp, że może i bardziej widać tupet i słychać głośny śmiech, ale nawet w dzisiejszym świecie liczą się maniery, cenimy szacunek i dostrzegamy i podziwiamy ludzi z klasą. I zaczęliśmy. Usiedli w kole, rozdałam karty na chybił trafił. Początek był trudny, rozpoczynaliśmyRead More